Trwająca już ponad rok pandemia COVID-19 zmieniła świat i nas samych. Każdemu towarzyszyła obawa o zdrowie i życie bliskich. Odetchnęliśmy z ulgą, kiedy pojawiły się szczepionki. Niestety jak w przypadku niemal każdego wirusa, tak i tutaj pojawiają się jego mutacje. Od jakiegoś czasu bardzo głośno jest o indyjskim wariancie SARS-CoV-2. Wyjaśniamy, czym różni się on od poprzednich i w jakim stopniu szczepienia chronią przed tą konkretną odmianą.
Wyższy współczynnik R0 i objawy ze strony układu pokarmowego
Wariant Delta jest najbardziej zakaźny spośród wszystkich dotychczas znanych szczepów SARS-CoV-2. Posłużmy się tutaj najbardziej wiarygodnym porównaniem na podstawie współczynnika reprodukcji wirusa (R0). Jeden chory człowiek zaraża średnio tyle następnych osób, ile wspomniany współczynnik wynosi. I tak współczynnik wariantu z Wuhan oscylował wokół 2,5. Jeśli zaś chodzi o odmianę indyjską, mieści się on już w przedziale od 5 do 8. Co za tym idzie jedna chora osoba może zarazić nawet 8 kolejnych.
Warto zauważyć, że odmiana ta charakteryzuje się też innymi w porównaniu do wcześniej odkrytych szczepów objawami. O ile w przypadku poprzednich najwięcej mówiło się o objawach ze strony układu oddechowego, tak w tym wypadku na pierwszy plan wysuwają się problemy z układem pokarmowym. Mowa tu przede wszystkim o nudnościach, biegunkach i bólach brzucha. To właśnie one mogą być pierwszymi objawami zakażenia.
Delta będzie stanowić 90 proc. wszystkich nowych zakażeń w UE
Według danych z 29 czerwca na Wyspach Brytyjskich zmarło 117 osób zarażonych szczepem Delta. Równo 50 z nich miało za sobą przyjęcie dwóch dawek szczepionki. Jak łatwo zauważyć, przypadki te stanowią prawie połowę zgonów spowodowanych indyjskim wariantem koronawirusa. Choć przypadki zgonów pomimo zaszczepienia się dotyczą jedynie starszych grup wiekowych, zatem narażonych na cięższy przebieg choroby, pojawiły się obawy, czy stosowane szczepionki są wystarczająco skuteczne.
Obawy są te tym większe, że według Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC), do końca sierpnia wariant Delta będzie stanowił aż 90 proc. wszystkich nowych zakażeń na terenie UE. Już wczesną jesienią pandemia może osiągnąć rozmiary podobne do tych znanych nam z drugiej połowy 2020 r.
Eksperci uspokajają – szczepionki nadal skuteczne
ECDC w swoim komunikacie informuje, iż zachorowanie na wariant Delta może wiązać się ze zwiększonym ryzykiem hospitalizacji. Wspomina też o tym, że istnieją dowody na to, iż osoby mające za sobą tylko pierwszą dawkę, będą gorzej chronione przed wariantem indyjskim w porównaniu z innymi odmianami. Jednocześnie podkreśla, że pełne zaszczepienie daje prawie równoważną ochronę przed wariantem indyjskim. Co ważne, zaleca też, by osoby będące w grupie najwyższego ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19 dostały drugą dawkę szczepionki w jak najkrótszym czasie od otrzymania pierwszej.