Umiejętność płynnej, bezpiecznej jazdy oraz hamowania na śliskiej nawierzchni to coś, czym mogą pochwalić się nieliczni kierowcy. Deszcz, śnieg, czy też lód są przyczyną wielu – o ile nie większości wypadków samochodowych. Auto wpadające w poślizg jest bardzo trudno opanować.
Nowoczesne samochody wyposażone są w wiele systemów pomagających wyjść z poślizgu, nawet młodemu kierowcy bez doświadczenia. Jednym z takich rozwiązań jest popularny ABS (Anti-Lock Breaking System), który ma za zadanie nie dopuścić do zablokowania się kół w momencie hamowania. Niestety, system ten nie był wykorzystywany w starszych samochodach i tutaj gwałtowne hamowanie na mokrej, śliskiej drodze nie było już takie proste. Jak należy poradzić sobie w takiej sytuacji? Kierowcy samochodów nie posiadających systemu ABS wykonywali tzw. hamowanie pulsacyjne, a więc wciskanie i zwalnianie pedału hamulca z jak największą częstotliwością. Bardziej doświadczeni kierowcy dochodzili do takiej wprawy, że byli w stanie wykonać taki „cykl” nawet 3 razy na sekundę!
Inną poradą, która przekazywana jest już podczas kursu na prawo jazdy, a o której kursanci bardzo często zapominają jest hamowanie na włączonym biegu. Zwalniając, dojeżdżając do sygnalizatora nie włączajmy biegu jałowego. Silnik powinien być cały czas połączony z kołami poprzez skrzynię biegów aż do momentu całkowitego zatrzymania się. Pomaga to nie tylko oszczędzić nieco paliwa ale również zmniejsza zużywanie się elementów układu hamulcowego i przyczynia się do wytracania prędkości – jest to tzw. „hamowanie silnikiem”, dosyć skuteczne podczas jazdy po śliskiej drodze.
O tym czy awaryjne hamowanie na mokrej, oblodzonej nawierzchni zakończy się dla nas szczęśliwie, czy tragicznie decyduje wiele czynników. Poza umiejętnościami i sprawnym systemem ABS ważny „głos” w tej kwestii mają także opony. Głównie ze względów finansowych, bardzo często decydujemy się na tańsze ogumienie, mniej znanego producenta, bądź też używane, mocno wyeksploatowane opony. Jazda z takimi oponami jest nieodpowiedzialna i w dużym stopniu zwiększa ryzyko wpadnięcia w poślizg i spowodowania wypadku drogowego.
Najwięcej umiejętności wymaga bezdyskusyjnie hamowanie na lodzie. Trzeba mieć dużo szczęścia aby wyjść cało z niekontrolowanego poślizgu na oblodzonej nawierzchni. Droga hamowania na lodzie samochodu wyposażonego w system ABS i rozpędzonego do 30km/h wynosi około 100 metrów.
Źródło: http://www.nowe-hamulce.pl/klocki,hamulcowe/k,100030/